Pięknego jubileuszu doczekała się brzozowianka pani Helena Książek, która 11 marca świętuje swoje setne urodziny. Z tej okazji, jubilatkę odwiedził burmistrz Brzozowa Józef Rzepka wraz z sekretarzem gminy dr Beatą Bodzioch-Kaznowską oraz naczelnikiem Wydziału Spraw Obywatelskich Agnieszką Wilk.
Były życzenia, kwiaty i prezent. Okolicznościowe pismo i kwiaty przekazał również kierownik brzozowskiego inspektoratu ZUS-u Robert Sokołowski. Spotkanie upłynęło w bardzo miłej i serdecznej atmosferze. Nie zabrakło upieczonego specjalnie na tę okazję tortu oraz lampki szampana za zdrowie pani Heleny. Jubilatka nie ukrywała wzruszenia i czuła się zaszczycona wizytą burmistrza.
Pani Helena Książek urodziła się 11 marca 1918 r. w Brzozowie jako jedno z pięciorga dzieci Jana i Karoliny Góreckich. Po zdaniu matury w 1938 r. podjęła naukę w brzozowskim Liceum Pedagogicznym. W 1945 r. zaczęła pracę zawodową jako nauczycielka wychowania fizycznego, najpierw w Szkole Ćwiczeń w Brzozowie, a następnie w miejscowym Liceum Pedagogicznym. W 1951 r. wyjechała do Dębicy, gdzie do 1956 r. pracowała w tamtejszym Liceum Ogólnokształcącym. Tam poznała swojego przyszłego męża Sylwestra Książka. W tym samym czasie ukończyła też studia zaoczne w AWF w Warszawie. Do rodzinnego Brzozowa wraz z mężem wróciła w 1956 r., gdzie aż do przejścia na emeryturę pracowała jako nauczyciel wychowania fizycznego w Liceum Ogólnokształcącym im. Kazimierza Wielkiego. Pomimo długiego życia, jubilatka jest osobą pogodną, a uśmiech nie schodzi jej z twarzy. Na co dzień stulatką opiekuje się bratanica z córką, które z pogodą ducha i sercem na dłoni pomagają pani Helenie w codziennych czynnościach.
Obecnie najstarszą mieszkanką gminy Brzozów jest Anna Zalot, emerytowana polonistka i wychowawczyni wielu roczników młodzieży, która swój jubileusz setnych urodzin obchodziła w maju 2014 r. Co ciekawe obie panie miały okazję przez kilkanaście lat wspólnie pracować w Liceum Ogólnokształcącym w Brzozowie, co stanowi wyjątkową sytuację w skali kraju.
np