W niedzielę, 27 września b.r., obchodzono Międzynarodowy Dzień Głuchych (ang. International Day for the Deaf), który ma na celu zwrócenie uwagi opinii publicznej na problemy osób niesłyszących. Święto ustanowione w 1958 roku przez Światową Federację Głuchych obchodzone jest corocznie w ostatnią niedzielę września i stanowi początek Międzynarodowego Tygodnia Głuchych, podczas którego na całym świecie organizowane są imprezy, kampanie i spotkania promujące prawa ludzi niesłyszących.
Według raportu o osobach niepełnosprawnych prawie 900 tys. osób w Polsce ma poważny uszczerbek słuchu, zaś co szóste dziecko w wieku szkolnym ma problemy ze słuchem. Każdego roku u ponad 300 noworodków stwierdza się wrodzoną wadę słuchu, a około 100 osób rocznie traci słuch w wyniku różnych wypadków. Dane szacunkowe pokazują, iż około 15% całej populacji ludności na całym świecie cierpi na niedosłuch, zaś wg przewidywań specjalistów, do 2025 roku w skali globalnej aż 900 mln osób będzie borykało się z problemem niedosłuchu.
Nie wszyscy wiedzą, że język polski jest dla osób głuchych językiem obcym. Dlatego ważnym aspektem w przełamywaniu barier jest coraz bardziej powszechne wprowadzanie języka migowego – jedynego komunikatora dla osób głuchych od urodzenia.
Alicja Tomoń